Profil

TIM to interesujący przedstawiciel branży elektrotechnicznej, koncentrujący się przede wszystkim na hurtowym modelu sprzedaży e-commerce. Oferta spółki rozciąga się od przewodów i kabli, przez elektronarzędzia po nawet silniki elektryczne i pompy ciepła. Dodatkowo, TIM wraz ze swoim portfolio produktowym trafia w zapotrzebowanie ze strony branży fotowoltaicznej, co powoduje, że spółka w dużej mierze partycypuje w postępującej transformacji energetycznej. Dodając do tego wspomniane pompy ciepła, a także wyposażenie domu nowej generacji otrzymujemy miks, który pomimo, że mocno osadzony w realiach branży budowlanej, wykazuje daleko idącą zwinność w dostosowywaniu się do zmian rynkowych. TIM to także szerokie portfolio produktów dla profesjonalistów i firm, przez co działalność spółki, mimo że skoncentrowaną na elektryce i elektronice, można uznać za dość zdywersyfikowaną. Spółka prowadzi sklep internetowy tim.pl, który warto samemu sprawdzić, by dokładniej poznać asortyment

Historia

TIM jako spółdzielcze przedsiębiorstwo założony został w 1987 roku, przy czym po 7 latach rozrósł się na tyle, by założyć pierwszą spółkę-córkę. W 1998 roku spółka zadebiutowała na GPW, co czyni walor ten rynkowym weteranem, który przeszedł przez kilka okresów rynkowych zawirowań. Pewnym punktem zwrotnym dla spółki był rok 2009, kiedy to założono centrum logistyczne dla spółki. Rok 2013 przyniósł zaś uruchomienie sklepu internetowego. Kolejne lata to dynamiczny wzrost spółki, jej rozpychanie się na rynku i rozwój grupy kapitałowej.

Źródło: Raport Zarządu TIM SA za 2021 rok.

3LP – perspektywiczna spółka-córka

3LP to bardzo interesujące dopełnienie działalności TIMu, który jako hurtownik musiał dysponować odpowiednio dużymi magazynami i siatką logistyczną. Z biegiem czasu działalność ta wyodrębniła się i zaczęła oferować swoje usługi innym spółkom. Obecnie 3LP oferuje jedne z największych powierzchni magazynowych w Polsce i dynamicznie je zwiększa. Spółka zmierza na giełdę. KNF zatwierdził 26 kwietnia prospekt emisyjny spółki z ofertą nie więcej niż 15,9 mln nowych akcji zwykłych serii E i wprowadzeniem ich na rynek. Do tego ubiega się o wprowadzenie do obrotu 59,1 mln akcji poprzednich emisji. IPO planowane było na pierwsze półrocze tego roku. 9 maja poinformowano jednak o zawieszeniu IPO bez ustalenia nowej daty. Jako powód wskazano niestabilne warunki rynkowe, co negatywnie mogłoby się odbić na zachowaniu notowań po debiucie. Zarząd chce powrócić do planów debiutu, gdy sytuacja się uspokoi (ESPI 10/2022).

Przy okazji prezentacji nowej strategii TIMu, padła sugestia, że 3LP mogłoby wznowić IPO po wakacjach – na jesień. Wtedy też zarząd ponownie oceni realia rynkowe i podejmie decyzję. Jeśli nie, debiut zostanie odsunięty na kolejny kwartał lub dwa. Spółka stanowić może nowy, bardzo interesujący walor na GPW. Pozyskane przy tym środki z emisji spożytkowane mogą zostać na dalszy dynamiczny wzrost biznesu, np. poprzez akwizycje.

Plany i bieżąca sytuacja

TIM podaje, że otoczenie rynkowe mu obecnie sprzyja, dzięki czemu w I kwartale 2022 oczekiwano pobicia wyniku sprzedażowego sprzed roku. Sam prezes stwierdził, że obecnie notowane poziomy przychodów nie są jedynie zjawiskami jednorazowymi, a raczej widzi się je jako poziomy do cyklicznych powtórek (PAP 10:59, 27.04.2022, “Powtórzenie wyniku sprzedażowego z I kw. jest w zasięgu spółki – prezes TIM”).

Sytuacja wygląda również korzystnie, jeśli chodzi o 3LP, pod względem opisywanego wzrostu zapytań ofertowych i dalszego rozwoju trendów e-commerce. Sprzedaż internetowa ma notować dalsze rok-roczne wzrosty o nawet kilkanaście procent. Sytuacja rynku B2B (usług między przedsiębiorcami) również ma wyglądać korzystnie. Przy prezentacji strategii do 2026 roku padła deklaracja, że w ciągu kolejnych 1,5 roku (czyli w horyzoncie do końca 2023) spółka chce przeznaczyć między 20 a 25 mln zł na inwestycje w nowe technologie. Szczególny nacisk kładzie na rozwój swojej platformy B2B, a więc sklepu internetowego. Ma on zostać przystosowany do możliwości operowania w różnych językach. TIM zatem nie wyklucza tu wyjścia na zagranicę, ale najpierw chce przygotować technologię. To wszystko nie ma się jednak odbić na polityce dywidendowej spółki.

Do 2026 roku spółka chce istotnie przyspieszyć. Do 2026 roku celem osiągnięcie jest przynajmniej 3 mld zł przychodów przy 250 mln zł EBITDY. Biorąc pod uwagę już i tak solidne wyniki za 2021 rok, ponad dwukrotny wzrost jest celem bardzo ambitnym. Nie zakłada się przy tym żadnych akwizycji – TIM stawia na wzrost stricte organiczny. Rynek elektronarzędzi jest w Polsce dość rozdrobniony i zarząd sugeruje, że może tutaj ugrać dla siebie więcej przestrzeni. W dłuższej perspektywie natomiast naturalnym jawi się wyjście również poza granice Polski (ESPI 11/2022).

Interesuje Cię dalsza historia?

Niezbędne informacje o obecnym stanie i perspektywach TIMu poznasz z naszego komentarza zespołu. Jak wygląda raport finansowy? Czy spółką warto się zainteresować? Czy ma szanse na dalsze wzrosty? Na jakie inne obszary rozwija swoją grupę i jakie są potencjalne zagrożenia?