Produkcja Outriders spod skrzydeł studia People Can Fly zadebiutuje już w najbliższy czwartek, 1 kwietnia 2021. Stanowi hybrydę gatunkową, która łączy elementy strzelanki z RPG. Jak czytamy na stronie produktu na platformie Steam: “OUTRIDERS to kooperacyjna strzelanina RPG dla 1–3 graczy, osadzona w oryginalnym, mrocznym i desperackim uniwersum s.f. Podczas gdy ludzkość będzie wykrwawiać się w okopach planety Enoch, ty stworzysz swojego Outridera i wyruszysz w podróż przez niebezpieczną planetę[…]. Połączenie dynamicznej strzelaniny z potężnymi mocami i stale rosnącym arsenałem dziwnych broni oraz sprzętu zapewni w grze „OUTRIDERS” wiele godzin rozgrywki, prosto od twórców najlepszych strzelanek ze studia People Can Fly” (źródło). Gra przygotowana została w aż 13 wersjach językowych, z czego 9 – z pełnym dźwiękiem. Wydawcą jest Square Enix, czyli duży i dobrze znany podmiot międzynarodowy.
Notowania PCF z 30.03.2021
Produkcję wyceniono na komputerach i konsolach można znaleźć w cenach 220-300 zł (z nominalną ceną na Steam na poziomie 249 zł). Wyceniona jest na poziomie charakterystycznym dla największych produkcji (tzw. AAA), przez co i same wymagania siłą rzeczy są wobec niej większe. Produkcja zmierza na PC oraz konsole poprzedniej i nowej generacji.
Pod koniec lutego br., PCF opublikowało wersję demo nadchodzącej gry. Zalety udostępnienia demo przed premierą są wielorakie, chociażby pozwalają dodatkowo nakręcić zainteresowanie odbiorców, a także je podtrzymać. Niemniej ważne są również kwestie deweloperskie: możliwość wyłapania błędów, które gracze chętnie zgłaszają, czy przetestowania serwerów. Co więcej, możliwe jest poznanie struktury geograficznej odbiorców, a przez to głównych rynków.
Patrząc stricte subiektywnie (zastrzegam, że to moja własna opinia po zagraniu), sama fabuła i rozgrywka nie jest powalająca swoją innowacyjnością. Przeciwnie, grając odczuć można, że gdzieś pewne elementy już się widziało. Będąc bliżej zaznajomionym z tematem, można odnieść nowe dzieło PCF do gier, takich jak seria Crysis, Fallout czy po części nawet Death Stranding poprzez niektóre elementy fabularne. Niektórzy wskazują też na grę Destiny głównie z powodu osadzenia i kooperacji i sytuują Outriders jako bezpośredniego konkurenta tej produkcji.
Nie jest to naturalnie nic złego, bowiem producenci czerpią od najlepszych. W grze, jak na strzelankę, występuje mimo wszystko sporo scenek filmowych i ekranów ładowania, które wybijają z toku rozgrywki. Można powiedzieć, że ma to związek z dodaniem elementów mocno fabularnych i RPG do rozgrywki, jednak patrząc na doświadczenia takich studiów, jak Ubisoft z serią Assassin’s Creed, może to z biegiem czasu zwyczajnie męczyć gracza, który stracił zainteresowanie fabułą.
Outriders / Źródło: People Can Fly, Square Enix materiały prasowe
Pierwsze wrażenia recenzentów z produkcji były dość pozytywne, jednak z pewną rezerwą. Niekiedy wskazywano na z biegiem czasu powtarzalną walkę, aczkolwiek przyjemną. Słusznie wskazano, że demo (mimo, że dość długie) nie do końca może oddawać faktyczną grę finalną, która może ujawnić swoje zalety dopiero z biegiem czasu (źródło, źródło). Warto pamiętać, że Outriders już w dniu premiery ukaże się w ramach abonamentu na platformie Xbox, przy czym Microsoft miał zaoferować dość dobre warunki w zamian za tą kooperatywę (źródło).
Interesuje Cię dalsza historia?
Niezbędne informacje o nadchodzącej grze studia People Can Fly – Outriders – poznasz z naszego komentarza zespołu dla użytkowników Premium. Przedstawiamy w nim również szerzej samą produkcję oraz analizujemy jej potencjał w oparciu o dane rynkowe.