Na początek mała dygresja…

Cóż to był za tydzień na GPW. Afera GetBacku zatacza coraz większe kręgi. Rykoszetem obrywamy wszyscy, zwłaszcza jeśli należymy do grona właścicieli akcji spółek WIG20. Geneza problemów jest dość czytelna. Wiele wskazuje na to, że na pewnym etapie swojej działalności Zarząd GetBacku, delikatnie mówiąc, nie wykazał się należytą starannością w prowadzeniu spraw spółki, a momentami mógł działać na jej szkodę. Jako że GBK ma ponad 2 mld zł w obligacjach, które przestał obsługiwać sprawa jest bez wątpienia poważna. Portfele wierzytelności, które GBK nabywał za pieniądze z emisji obligacji trafiały do funduszy zamkniętych, które w świetle polskiego prawa muszą być prowadzone przez TFI (Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych). TFI nimi nie zarządzały tylko delegowały obsługę z powrotem do GBK (mogą to zrobić) jednak powinny kontrolować jakość tego zarządzania (a tam podobno również dochodziło do niegospodarności). Właśnie ten fakt kontroli lub jej braku jest przedmiotem dyskusji (są też dodatkowe wątki transakcji między TFI a GBK i wiele innych).

Tak mniej więcej wygląda, uproszczony do granic możliwości, kontekst sytuacji. TFI to, było nie było, instytucje zaufania publicznego. Może nie na takim poziomie jak banki, ale mimo wszystko – około 2 mln Polaków trzyma w nich oszczędności 150 mld zł (mówię tylko o tych detalicznych, źródło). Taka sytuacja nadszarpuje wizerunek TFI (zwłaszcza tych, które są bezpośrednio zamieszane w sprawę). To prowadzi do tego, że inwestorzy zaczynają wycofywać swoje pieniądze z tych funduszy, a te fundusze, żeby obsłużyć wypłaty muszą sprzedawać swoje aktywa zasypując rynek mało płynnych spółek akcjami, których nie ma kto kupić. Siłą rzeczy prowadzi to do przeceny. Do takiego obrazu jedna z gazet dolewa oliwy do ognia, mówiąc że ma nieoficjalne informacje że istnieje szansa, że KNF zabierze licencje dwóm TFI zamieszanym w sprawę tj. Altusowi i Trigonowi na zarządzanie funduszami alternatywnymi (źródło), co w obecnej sytuacji zapewne wywołało „run na te TFI” ze wszystkich stron. Altus, żeby „chronić” swoich klientów, podjął decyzję o zamknięciu swoich funduszy. Czas ich likwidacji to kilkanaście miesięcy (źródło).

„Ochrona” w tym wypadku oznacza zamrożenie środków inwestorów przez długi okres czasu. Może przez te kilkanaście miesięcy uda się sprzedać te pozycje po rozsądnych cenach (zamykane sub-fundusze z parasola FIO to głównie fundusze akcyjne). „Rewelacyjna sprawa” dla kogoś, kto myślał, że ma w miarę płynny instrument…

Oczywiście zarówno Altus jak i Trigon pozwały Buisness Insider za ten artykuł, który w ich ocenie posunął się za daleko. Nie sposób odnieść wrażenia, że tego typu przekazy formułowane w ten sposób przyczyniają się do pogłębienia kryzysu. Chciałby, aby zwłaszcza w takich sytuacjach, dziennikarze jednak dążyli do studzenia emocji, a nie ich rozpalania (inny moim zdaniem negatywny przykład to sposób w jaki komunikowane są wzrosty na spółkach gamingowych).

Tutaj chodzi o miliony złotych, które tracą Bogu ducha winni inwestorzy. Szczerze powiedziawszy nie sądzę, żeby podczas pisania tego tekstu kogoś dotknęła taka refleksja. Ten artykuł dało się napisać inaczej. Niestety „Według nieoficjalnych informacji, na najbliższym posiedzeniu KNF zajmie się sprawą postępowania administracyjnego toczonego wobec 4 TFI w związku ze sprawą GetBacku” nie brzmi tak dobrze jak (tu cytat) „Na październikowym posiedzeniu Komisja Nadzoru Finansowego może zadecydować o odebraniu firmie Altus TFI licencji na zarządzanie funduszami alternatywnymi„…

Co słychać w portfelu…

W tych okolicznościach musieliśmy podejmować decyzje inwestycyjne. Szczerze powiedziawszy rozważaliśmy czy nie sprzedać wszystkich pozycji i nie zaczekać kilku dni, żeby wrócić kiedy rynek ochłonie. Nie zrobiliśmy tego, żeby nie zaburzać obrazu. Na kapitale nasza strata wyniosła ok 2%. W porównaniu z indeksami to bardzo dobry wynik (podsumowanie niżej). Zmienność jaka zagościła na rynku sprawiła, że pojawiło się dużo sygnałów. Zdarzyło się nawet, że po realizacji Stop Lossa, kurs doszedł do kolejnej strefy popytowej gdzie wygenerował kolejny sygnał kupna (tak był w przypadku Alior Banku, obie transakcje zakończyły się ostatecznie stratą).

Przypominam również, że od tego tygodnia stosowaliśmy obniżoną stawkę prowizji. Wyniki od tego tygodnia uwzględniają 0,2% od transakcji.

Dlaczego niższa prowizja?

Ostatnio na rynku pojawił się Rachunek Inwestycyjny w X-Trade Brokers DM S.A. który oferuje dostęp do kasowego rynku akcyjnego na GPW z prowizją 0,2% (nie mniej niż 3 zł). Rachunek, na ten moment (2 września 2018), nie obejmuje jednak wszystkich instrumentów, które znajdują się na liście w naszej strategii (np. nie ma na nim spółki Alumental, ale są za to inne spółki np. 11B). Oferta jest na tyle kusząca, że od kolejnego tygodnia nowe transakcje na spółkach dostępnych w XTB będą odnotowywane z niższą prowizją tj. 0,2% od transakcji. Gdyby ta stawka prowizji była dostępna od początku roku zaoszczędzilibyśmy około 1 tys zł, co poprawiłoby wynik portfela o ponad  1,2 pkt %. Analizujemy również czy w związku z tym nie zmienić zakresu instrumentów, który nas interesuje. Na ten moment decyzja nie zapadła.

Dowiedz się więcej o rachunku >>

Uwaga! Jeżeli interesuje Cię jakie są zasady tej strategii zapoznaj się koniecznie z tym tekstem. Definiuje on, w 6 prostych punktach całą strategię.

Wynik portfela i wybranych indeksów za 36 tydzień

%

Strefy Popytu

%

WIG

%

WIG20

%

mWIG40

Wynik portfela i wybranych indeksów od 1 stycznia – 7 września 2018

%

Strefy Popytu

%

WIG

%

WIG20

%

mWIG40

Przetestuj alerty ze Stref Popytu bez ryzyka

Wybierz jeden z dostępnych pakietów, aby otrzymywać alerty ze stref popytu i podaży. Niezależnie od wybranego pakietu obowiązuje Cię gwarancja satysfakcji, czyli masz 30 dni na ewentualny zwrot zapłaconych środków.

Szczegóły po kliknięciu w poniższy przycisk.

Pozostałe informacje o wydarzeniach w 36 tygodniu

Liczba wszystkich transakcji

Liczba transakcji kupna

Liczba transakcji sprzedaży

Transakcje na wykresach i skład portfela w 36 tygodniu

Na kilku wykresach umieściliśmy nasz własny wskaźnik dotyczący analizy trendu. Dzięki niemu określamy jaki panuje na danej spółce trend. Więcej na temat wskaźnika i jego zastosowania tutaj.

Inne wydarzenia w portfelu

Brak.