W ostatnich tygodniach notowania akcji PKP Cargo znajdowały się w ramach ruchu spadkowego, który zniósł cenę w okolicę 38 zł za akcje. Bardzo możliwe, że to już koniec spadków, gdyż w tym rejonie zlokalizowana jest strefa popytowa, która może zatrzymać niedźwiedzie. Ewentualne wzrosty pierwsze problemy mogą napotkać w pobliżu 41 zł. Ewentualnym paliwem dla wzrostów są zapowiedziane inwestycje, które w najbliższych latach wyceniane są na około 1,7 mld złotych.

PKP

Ewentualne przełamanie wskazanej strefy na akcjach PKP Cargo oznaczać będzie kontynuację spadków i możliwy atak na dolne ograniczenie wzrostowego kanału cenowego.