25 Sierpnia minionego roku na naszym blogu ukazał się mój wpis dotyczący największego polskiego producenta miedzi czyli oczywiści spółki KGHM. (Wpis tutaj). Zgodnie z tym o czym pisałem w tamtym artykule prognozy dla firmy nie były zbyt optymistyczne co sugerowało możliwość mocniejszych spadków. Od tamtego momentu, czyli szczytów w rejonach 80 zł. spółka zaliczyła mocniejszą przecenę w okolice 70 zł. co oznacza spadek o ponad 10%. Obecnie ponownie chciałbym zwrócić uwagę na KGHM głównie ze względu na interesujący scenariusz techniczny.
Patrząc na wykres w nieco niższej skali czasowej widzimy, że kurs miedziowego giganta dotarł do bardzo ważnego wsparcia tworzonego przez równość AB=CD w potencjalnej korekcie prostej oraz Squaberową strefę popytową. Jeśli dokładniej przyjrzycie się notowaniom zapewne bez problemu dostrzeżecie, że cena już kilkuktornie wyznaczała lokalne maksimum lub minimum właśnie na takiej strefie. Czy tym razem również zobaczymy dynamiczną zwyżkę z tych rejonów?
Jeśli chodzi o moje zdanie to reakcja w tych rejonach jest bardzo prawdopodobna. W takim wypadku celem dla ceny byłyby okolice 85 zł. gdzie wypada równość korekt w szerszym dyferencjale czasowym. Osobiście jednak nie będę szukał okazji do zakupu akcji KGHM. Po pierwsze tak jak pisałem ostatnio, fundamentalnie nie widać zbyt wielu przesłanek wzrostowych dla spółki. Inwestycja w złoże Sierra Gorda jak na razie okazała się wybitnie nietrafiona, ceny miedzi nie wyglądają jakby miały odbijać w górę a ewentualne zniesienie podatku miedziowego oddala się w czasie. Po drugie natomiast uważam, że potencjał wzrostowy (wspomniane okolice 85 zł) jest zbyt mały biorąc pod uwagę wymienione powyżej zagrożenia.