W dzisiejszej analizie chciałbym przeanalizować sytuację techniczną spółki Robyg. Ostatnio pisałem nieco więcej o innej firmie z branży deweloperskiej, a mianowicie Polnordzie (analiza tutaj). Pod koniec lipca bieżącego roku obie te spółki postanowiły wyemitować obligacje z puli emisji prywatnej. Jeśli chodzi o Robyg warto podkreślić, że jest to największa emisja obligacji w historii firmy a jej łączna wartość to 100 mln złotych i jak poinformował zarząd „Środki te mają zapewnić finansowanie na prowadzenie bieżącej działalności deweloperskiej”. Jak czytamy w prognozach finansowych spółki, w 2016 roku Robyg zakłada planowany skonsolidowany zysk operacyjny na ok. 115 mln zł oraz uznanie w przychodach łącznie około 2800 lokali a zgodnie z informacją zarządu w I półroczu br. Grupa Robyg zakontraktowała 1375 lokali netto czyli o 21,6 proc. lokali więcej niż rok wcześniej.
W momencie gdy perspektywy wyglądają atrakcyjnie a najwyższa w historii emisja obligacji może dać spółce pozytywny zastrzyk do przyspieszenia rozwoju warto zobaczyć jak wygląda sytuacja techniczna Robygu. Patrząc na wykres tygodniowy widzimy, że znajduje się on może nie w bardzo dynamicznym ale na pewno stabilnym trendzie wzrostowym. Ostatni ruch korekcyjny natomiast zatrzymał się idealnie na połączeniu linii trendowej oraz Squaberowej strefy popytowej (poziom 2.40 zł). Obecnie spodziewam się więc kontynuacji zwyżki w długim terminie. Jeśli więc cena jeszcze raz dotrze w rejony 2.70 zł gdzie wypada poziom ostatniego szczytu oraz strefa popytowa poszukam okazji do zakupu akcji Robygu.