W zeszły tygodniu poznaliśmy wyniki finansowe jednego ze światowych liderów w sektorze wydobywczym oraz w przetwarzaniu miedzi, czyli jak zapewne każdy z Was się domyśla spółki KGHM. Niestety tak jak można było się spodziewać po ostatnim trudnym okresie dla miedziowego giganta były one bardzo słabe. Zysk netto w okresie ostatnim kwartale wyniósł 135 mln zł, co oznacza wynik gorszy od oczekiwań rynkowych o ponad 44 proc. i spadek r/r o 83 proc.
Złoże Sierra Gorda głównym problemem KGHMu
Przyczyny tak słabych wyników może być wiele, bez wątpienia jednak do głównych z nich należy niespełniająca pokładanych w niej nadziei, inwestycja w złoże Sierra Gorda. Chilijska kopalnia miedzi i molibdenu, w której KGHM ma 55 proc. udziałów, ponownie zanotowała stratę netto, a produkcja na poziomie 48 tysięcy ton w pierwszym półroczu jest nawet niższa niż planowane dwa lata temu początkowe wydobycie na poziomie 60 tysięcy ton, nie wspominając już o docelowym poziomie produkcji czyli 220 tysiącach ton rocznie.
Ceny miedzi również nie pomagają spółce
Kolejnym czynnikiem, który nie wspiera spółki jest konsolidacja cen miedzi. Co prawda należy podkreślić, że sytuacja i tak jest lepsza niż w ostatnich latach kiedy to czerwonozłoty metal dynamicznie spadał jednak wciąż nie widać oznak mocniejszych wzrostów a obecne obawy o globalny wzrost gospodarczy (szczególnie wzrost Chin, czyli największego światowego importera miedzi) raczej nie zmienią tego scenariusza w najbliższym okresie.
KGHM ma problem z pokonaniem ostatnich maksimów
Obecne wzrosty miedziowego giganta zapoczątkowane 1 Czerwca minionego roku (Pomijam tutaj Po-brexitową lukę) stoją więc pod dużym znakiem zapytania. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że cena ma problem z pokonaniem ostatnich maksimów w rejonach 80 zł. Oczywiście najważniejszy techniczny cel dla ceny w wypada nieco wyżej, a mianowicie w rejonach równości AB=CD w potencjalnej korekcie prostej jednak główne pytanie, na które trzeba znaleźć odpowiedź to „czy miedziowy gigant będzie miał paliwo do dalszych wzrostów?”
Gdzie upatrywać szansy dla spółki?
Biorąc pod uwagę powyższe argumenty raczej nie należy liczyć na wzrosty notowań spółki. Dla firmy pojawia się jednak światełko na końcu tunelu, czyli zniesienie podatku miedziowego, które niestety z miesiąca na miesiąc blednie. Na początku sierpnia minister skarbu Dawid Jackiewicz powiedział „Wyborczej”, że rząd „ma zamiar obniżyć podatek być może w 2017, a na pewno w 2018 r.” Obecnie stwierdzenie to jest już nieaktualne ponieważ w 2017 roku ustawa dotycząca tej kwestii na pewno nie zostanie wprowadzona. W końcu każdy dodatkowy zastrzyk gotówki jest obecnie na wagę złota, bo z czegoś przecież trzeba finansować chociażby program 500+.
SQUABER ALERTY I POWIADOMIENIA GIEŁDOWE
Chcesz zawsze otrzymywać najświeższe informacje rynkowe?
Interesujesz się giełdą i szukasz dostępu do bazy wiedzy?