Na dzisiejszej sesji indeks WIG 20 podtrzymuje nastroje z ubiegłego tygodnia i kończy dzień z wynikiem 1837 punktów. Oznacza to wzrost o +0.64% w stosunku do piątkowego zamknięcia. Obroty sięgnęły zaledwie 454 miliony, jednak jest to czymś normalnym biorąc pod uwagę “wakacyjne poniedziałki”.
Celem dzisiejszej sesji było utrzymanie ruchu wzrostowego z ubiegłego tygodnia oraz próba jego rozwinięcia, co w pełni zostało zrealizowane. Jeśli prześledzimy kalendarium makroekonomiczne na najbliższe dni, to pierwsze istotne dane pojawią się dopiero w piątek (PKB za II kw. z Niemiec i strefy euro). Oznacza to, że jeśli w przeciągu tych dni na rynek nie wypłyną jakieś negatywne news-y, to pozytywny obraz indeksu WIG20 powinien zostać utrzymany.
Inwestorów na światowych parkietach giełdowych wspierało dzisiaj odbicie cen ropy naftowej. Jest to wynik zapowiedzi nieformalnego spotkania OPEC, które ma odbyć się już we wrześniu w Algierii. Na spotkaniu producenci mają dyskutować o ewentualnych limitach produkcyjnych, czy zamrożeniu produkcji na obecnych poziomach.
W portfelu spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 na dzisiejszej sesji słabo wypadł PKO BP, który zakończył dzień przeceną o – 1.20%. W piątek po sesji pojawiły się informacje o tym, że KNF chce dodatkowego bufora dla PKO BP jako instytucji o znaczeniu systemowym.
Spółką która zaskoczyła najmocniej był natomiast Alior Bank. Notowania kontynuują ruch wzrostowy z ubiegłego tygodnia na fali informacji o “łagodnej ustawie frankowej”.
Technicznie indeks WIG20 pozostaje w średnioterminowym trendzie wzrostowym rozpoczętym 25 czerwca (dzień po pobrexitowej panice, która to przetestowała ważne wsparcie zlokalizowane na poziomie 1650 pkt). Celem obecnych wzrostów powinna być znacząca strefa podażowa znajdująca się w szerokim przedziale 1850 – 1880 pkt.