Większość inwestorów przed zawarciem swojej pierwszej transakcji na giełdzie zastanawia się jaką kwotę ze swojej nadwyżki kapitałowej może zainwestować w daną spółkę, ale niewielu tak naprawdę zwraca uwagę na to ile czasu będzie mógł poświęcić na budowanie swojego portfela akcji. Czas jest tak samo ważny jak środki na naszym rachunku. Zakup swojej pierwszej spółki na giełdzie jest poważnym krokiem w życiu każdego inwestora. Ilość czasu, jaką poświęci on na tą decyzję może trwać nawet kilka tygodni i jest to całkiem normalne. Oczywiście, w miarę upływu czasu, dalsze decyzje podejmowane będą znacznie pewniej i szybciej.

Największy inwestor na świecie Warren Buffett swego czasu wyliczył, że spędza około 6 godzin dziennie na czytaniu i szukaniu odpowiednich inwestycji. Gdy jakaś spółka wpadnie mu w oko, zaczyna czytać wszystko o niej oraz o branży, w której ta spółka działa. Jeśli chcemy podejść poważnie do inwestowania to powinniśmy analizować rynki, obmyślać i wdrażać własne strategie, czytać książki, monitorować i śledzić wyniki swoich spółek giełdowych oraz podejmować, a następnie notować swoje decyzje. Jeśli ktoś nie ma nadprzyrodzonych mocy to trudno będzie mu to zrobić w mniej niż 3 godziny. Konieczne również jest, aby robić to codziennie, bo tylko wtedy złapiemy tzw. wyczucie rynku.

Inwestowanie na giełdzie zdecydowanie różni się od np. uprawiania sportu. Gdy w tej dziedzinie do 24 – 26 roku życia nie osiągniemy znaczącego sukcesu, może to oznaczać, że nie osiągniemy go nigdy. Z kolei statystyczny inwestor giełdowy jest w wieku znacznie przekraczającym 30 lat. To właśnie w tym wieku większość ludzi osiąga stabilność życiową i jest w stanie przeznaczyć część swojej nadwyżki kapitałowej w instrumenty rynku finansowego. Z drugiej strony to właśnie takie osoby mają najmniej wolnego czasu. Prowadzenie własnej działalności gospodarczej, praca na etacie, wychowywanie dzieci, wakacje z rodziną czy wyjazdy służbowe pochłaniają ogromną ilość czasu. Może to oznaczać, że będziemy musieli poświęcić każdą wolną minutę w swoim dniu, aby opanować podstawy inwestowania na giełdzie. Mowa tutaj oczywiście o długoterminowym horyzoncie czasowym dla inwestycji, a nie o day tradingu, który wymusza całodzienną obecność przy ekranie komputera. Jednak jeśli w takim przypadku będziesz poświęcał każdą wolną chwilę na poznawaniu tajników inwestowania to po jakimś czasie po prostu się zniechęcisz, a twoja zainteresowanie giełdą przeminie.

Na szczęście jako inwestorzy nie jesteśmy na rynku sami. Nasza firmowa aplikacja Squaber może być Twoim osobistym asystentem. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą —> Jak działa Squaber?