Wprowadzenie

Koniec kwietnia 2025 roku na wykresie indeksu WIG-Banki przyniósł ukształtowanie potencjalnego układu podwójnego szczytu. Formacja ta dobrze odzwierciedla sytuację techniczną większości banków notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

W środę, 7 maja, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podejmie decyzję w sprawie poziomu stóp procentowych. Konsensus rynkowy zakłada obniżkę stopy referencyjnej o 50 punktów bazowych – z 5,75% do 5,25%.  Chociaż pojawiają się opinie, że spadek wyników na skutek obniżenia stóp procentowych zostanie zrekompensowany wzrostem akcji kredytowej, warto pamiętać, że rekordowe wyniki sektora bankowego w ostatnich trzech latach były efektem jednoczesnego działania wysokich stóp procentowych i programów stymulujących rynek mieszkaniowy (np. Bezpieczny Kredyt 2%). Widać to wyraźnie w wynikach finansowych największych polskich banków.

Wpływ stóp procentowych na wynik netto sektora bankowego

Kryzys gospodarczy wywołany pandemią COVID-19 zmusił RPP do obniżenia stopy referencyjnej w marcu 2020 roku do rekordowo niskiego poziomu 0,1%. Wprowadzone wtedy programy luzowania ilościowego (QE, z ang. Quantitative Easing), potocznie nazywane „drukowaniem pieniędzy”, szybko doprowadziły do wzrostu inflacji. Już w październiku 2021 roku Narodowy Bank Polski rozpoczął cykl agresywnych podwyżek stóp procentowych. W ciągu niespełna roku (październik 2021 – wrzesień 2022) stopa referencyjna wzrosła do 6,75%, najwyższego poziomu od grudnia 2002 roku.

Po dwóch obniżkach stóp – łącznie o 100 punktów bazowych przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku – ich poziom ustabilizował się na 5,75%, co nadal istotnie przewyższa stopy obowiązujące w strefie euro (2,90%). To właśnie wysokie stopy procentowe w ostatnich trzech latach stanowiły główny czynnik sprzyjający zyskom banków.

Ewentualna pierwsza od 2023 roku obniżka może zatem stać się sygnałem do realizacji zysków przez inwestorów – zwłaszcza że banki wypłacają relatywnie wysokie dywidendy, które zostały lub zostaną odcięte od kursu akcji.

Instrumenty finansowe sugerują, że rynek oczekuje od RPP cięć łącznie aż o 2%. do końca tego roku, co doprowadziłoby stopę referencyjną do 3,75%., a w przyszłym roku o kolejne 0,50%.

Presja na wynik

Zdecydowana większość kredytów ze zmienną stopą procentową udzielana jest w oparciu o wskaźnik WIBOR 6M i WIBOR 3M plus marża banku, które aktualnie wynoszą:

  • WIBOR 6M: 5,03% (V 2024: 5,86%)
  • WIBOR 3M: 5,35% (V 2024: 5,85%)

Planowana obniżka stóp przez RPP będzie zatem odczuwalna w wynikach finansowych banków już w drugiej połowie roku. Nie oznacza to jednak dramatycznego pogorszenia sytuacji. Niższe stopy procentowe wpłyną negatywnie na wynik netto, ale będzie to kwestia ich racjonalizacji, niż załamania w sektorze. Polskie banki i gospodarka rozwijały się dynamicznie w ostatnich latach, a sam cykl obniżek nie oznacza powrotu do realiów sprzed pandemii.

Dodatkowe ryzyka sektora bankowego

Ryzyko sankcji kredytu darmowego

Sankcja kredytu darmowego (SKD) została w 2025 roku uznana przez Komitet Stabilności Finansowej za istotne ryzyko systemowe dla sektora bankowego. Obecne przepisy nie przewidują stopniowania tej sankcji, przez co nawet drobne uchybienia formalne w umowie mogą skutkować całkowitym zwolnieniem kredytobiorcy z kosztów kredytu. Taka konstrukcja zachęca do jej instrumentalnego wykorzystywania.

KSF zwraca uwagę, że zjawisko to napędza rozwój firm wyspecjalizowanych w wyszukiwaniu błędów formalnych, co może prowadzić do lawiny roszczeń wobec banków i podkopywać zaufanie do sektora.

W odpowiedzi UOKiK przygotował projekt nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim, który zakłada możliwość miarkowania sankcji i jej ograniczenie do poważnych naruszeń, takich jak brak oceny zdolności kredytowej.

Jednocześnie orzeczenie TSUE z lutego 2025 roku potwierdziło, że jednolita, rygorystyczna sankcja mieści się w granicach prawa unijnego, co może zachęcić do dalszych pozwów. Skala ryzyka jest znaczna – na rynku funkcjonuje ok. 18 milionów umów kredytowych o łącznej wartości przekraczającej 200 mld zł. Wzrost ryzyka regulacyjnego może prowadzić do ograniczenia dostępności kredytów i wyższych kosztów dla klientów.

Kredyty o stałym oprocentowaniu i ryzyko reputacyjne

W ostatnich latach kredyty hipoteczne o okresowo stałym oprocentowaniu zyskały w Polsce na popularności. Według danych z IV kwartału 2024 roku aż 87% nowo udzielonych kredytów miało taki charakter – najwięcej w historii (źródło). Kredyty te gwarantują stałą ratę przez 5, 7 lub 10 lat, po czym następuje rekalkulacja oprocentowania lub przejście na stawkę zmienną.

Obecnie ich oprocentowanie wynosi ok. 6,9–7,2%, co – przy wysokich stopach – zapewniało większą zdolność kredytową i przewidywalność spłat. Choć kredyty te stanowią obecnie około 5% bilansów banków i nieco ponad 10% wartości portfela hipotecznego, ich udział dynamicznie rośnie.

Wraz z początkiem cyklu obniżek stóp procentowych może jednak narastać niezadowolenie klientów, którzy „zakotwiczyli” swoje raty na szczycie cyklu podwyżek. W przeciwieństwie do osób ze zmiennym oprocentowaniem, nie odczują oni finansowej ulgi. Może to prowadzić do presji społecznej i medialnej na umożliwienie refinansowania takich kredytów, co stwarza dodatkowe ryzyko reputacyjne i operacyjne – podobne do kontrowersji wokół WIBOR-u w czasie wcześniejszych podwyżek stóp.

WIBOR i reforma wskaźników referencyjnych

WIBOR – referencyjny wskaźnik oprocentowania pożyczek międzybankowych – zyskał duże znaczenie w debacie publicznej w okresie podwyżek stóp. Sądy coraz częściej kwestionują jego zastosowanie w umowach kredytowych, a w niektórych przypadkach nawet unieważniają umowy oparte na WIBOR-ze. Przykładowo, 22 stycznia 2025 roku Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał umowę kredytu opartego na WIBOR za nieważną, co wywołało poruszenie w branży.

W odpowiedzi Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej ds. reformy wskaźników referencyjnych (KS NGR) zatwierdził nową Mapę Drogową dla zastąpienia WIBOR i WIBID wskaźnikiem POLSTR (Polish Short Term Rate). Reforma ma zostać zakończona do końca 2027 roku i umożliwić zgodne z unijnym prawem przejście na nowy, bardziej transparentny wskaźnik.

Chcesz poznać pełny obraz rynku i zobaczyć, co czeka WIG20? Sprawdź nasz otwarty przegląd indeksu na kanale Squabera > link do materiału

Polecamy również: