W przeważającej części spółki z głównego indeksu traciły na wartości, co zaowocowało 0,5-procentowym spadkiem WIG20. Liderem tracących firm był zaś KGHM, który swoją przecenę zawdzięcza spadkom cen miedzi. Sesja była jednak dość jednolita – po delikatnych wzrostach przez pierwsze półtorej godziny kurs WIG20 powoli zsuwał się pod kreskę wczorajszego zamknięcia.

Polski indeks był jednak stosunkowo silny na tle pozostałych europejskich indeksów. Choć znalazł się w grupie tych, które zanotowały dzisiaj spadki, to jednak był wśród nich najsilniejszy.

Choć dzisiaj uwaga inwestorów wciąż koncentrowała się na wczorajszych informacjach o planie Morawieckiego i OFE (możesz poczytać o tym tutaj), to jednak jutro ich oczy powinny się zwrócić w kierunku siedziby NBP i konferencji Rady Polityki Pieniężnej. Potencjalnie, jutrzejsza konferencja będzie jedną z najważniejszych od czasu kiedy Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się ciąć stopy w marcu 2015 roku. Jest tak dlatego, że jutro po raz pierwszy konferencję poprowadzi nowy prezes – Adam Glapiński – a RPP podejmie swoją pierwszą decyzję pod jego przywództwem.

Choć nowy prezes nie kryje się ze swoimi poglądami politycznymi (i tak by mu się to nie udało – był doradcą ekonomicznym Lecha Kaczyńskiego, który zresztą mianował go na członka RPP), to jednak jednocześnie uważa, że polityka pieniężna powinna być prowadzona w sposób konserwatywny i stabilny. To dobrze, ponieważ jednocześnie oznacza to, że nie będzie wywierał presji na innych członkach by w dalszym stopniu obniżać stopy procentowe. Pytanie jednak, na ile jego lojalność wobec Jarosława Kaczyńskiego pozwoli mu utrzymać w tej kwestii niezależność i neutralność. NBP było bowiem jeszcze niedawno jednym z fundamentów polityki gospodarczej PiS – mówiło się nawet o kredytach dla banków na miarę europejskiego LTRO.

Problem w tym, że deklaracje przed nominacją i powołaniem, a późniejsze działania to dwie różne bajki. Skoro Prawo i Sprawiedliwość bierze się obecnie za pieniądze z OFE, by wesprzeć ambitni i niezawierający konkretów plan Morawieckiego, to być może zwróci się w przyszłości do swoich przyjaciół w RPP. To z kolei znów zdestabilizuje sytuację na rynku walutowym i pchnie złotówkę jeszcze niżej.

Wiele wyjaśni się podczas jutrzejszej konferencji – zobaczymy czy zmieni się retoryka RPP, czy w komunikacie po posiedzeniu ujrzymy większe poprawki i wreszcie, w jaki sposób na pytania dziennikarzy będzie odpowiadał prezes Glapiński.

SQUABER - ALERTY I POWIADOMIENIA GIEŁDOWE

Jako użytkownik Squabera masz dostęp do wiedzy oraz najważniejszych wiadomości rynkowych zupełnie za darmo. Dołącz do grona naszych klientów!